Ogromnym zakoczeniem było dla mnie, gdy wczoraj wieczorem karmiąc rybki zauważyłam ikrę kirysków na ściankach akwarium. Nie spodziewałam się tego, ponieważ nie odcierały się odkąd zginoł jeden samiec czyli już jakieś pół roku. W tej chwili w moim akwarium są dwie samice i dwa samce. Zebrałam ikrę i odstawiłam w zacienione miejsce. Czekam z niecierpliwością, co będzie dalej, do tej pory tylko raz udało mi się odchować narybek kiryska pstrego w liczbie aż ośmiu sztuk (dwa były jakieś dziwne białe, a tarlaki pstre).
piątek, 27 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz